niedziela, 4 października 2015

OCENA "Miłość jest największą magią"



Witajcie!
Dzisiaj ponownie przychodzimy z nową oceną - tym razem jest to ocena opowiadania DRAMIONE "Miłość jest największą magią".


Na wstępie kilka informacji o tejże twórczości:

Miłość jest największą magią
Autor: Carrie
Tagi: #poszkole #powojnie #rozstanie #utrata pamięci
Fabuła: Hermiona przez zaborczą postawę swojego chłopaka ląduje na wyspie, gdzie... poznaje inne oblicze Draco Malfoy'a. Zaskakuje ich to, jak szybko się zaprzyjaźniają. Niestety w wyniku dawnych uraz Ślizgona z pewnym śmierciożercą, dziewczyna traci pamięć. Teraz rozpoczyna nowe życie, ale pamięta tylko tego złego Arystokratę.
Czy Draco uda się odzyskać jej przyjaźń? Czy połączy ich coś więcej? Czy okrutny los znowu stanie im na drodze?


OCENIAMY

1. Fabuła

Snovi: Widać, że masz pomysł na to opowiadanie, choćby w sumie rozdziałów, ale jak to się mówi: „liczy się jakość, nie ilość” – niestety. Jak dla mnie opowiadanie nie wyróżnia się niczym specjalnym. Można jednak powiedzieć, że zaplusowałaś u mnie tym, że relacja Malfoya i Hermiony, mimo szybkiego tempa, była naprawdę godna uwagi. Jednakowoż, proszę Cię o to, byś przeanalizowała swoje pomysły i poukładała je na spokojnie, bo można się w nich pogubić.

Anastasia Curs: Fabuła… Ile zawarłaś pomysłów w tym tekście, tyle mam do niego wątpliwości. Nie, nie do pomysłów. Do samego rozmieszczenia i do częstotliwości (?), tak, częstotliwości ich w tekście. Widać, że masz bogatą wyobraźnię, jednak powinnaś bardziej przemyśleć każdy nowy wątek, bo powstaje zamieszanie, a czytelnik, po chwili czytania takiego bloga, traci orientację w tekście, wręcz się gubi na skutek rozmaitych zdań, które często nie są zgodne z tekstem, poprzednimi fragmentami i nic do niego nie wnoszą. Wielokrotnie miałam wrażenie, że to po prostu tzw. „lanie wody”. Wiele niedokończonych myśli, wprowadzających tylko zamęt. Duży plus za tyle pomysłów, jednak jest zbyt wiele zwrotów akcji, przez co źle się to czyta.

3 pkt / 15 pkt

2. Bohaterowie

Snovi: Ron jako ten zły, Draco Malfoy, czarodziej, któremu od urodzenia wpajano, że mugole są gorsi, siedzi z Blaisem Zabinim w mugolskim klubie, pijąc piwo, Hermiona jako super laska, malująca się i ubierająca wyzywające ciuchy – nie, nie, nie i nie. To wszystko jest tak oklepane i zarazem tak sztuczne, że aż mi się nie chciało czytać dalej, przykro mi.  Bohaterowie, to moim zdaniem dno.
Po pierwsze – jak mogłaś zrobić z Hermiony takie… coś? Pełny makijaż, odważne ciuszki. Owszem, jestem za tym, by delikatnie, stopniowo budzić w niej kobietę, ale Ty… Zmieniłaś całkowicie książkową postać Hermiony, w tanią panienkę, niestety.
Po drugie – Malfoy jest mugolofobem (taki Snovi-twór językowy), był uprzedzony do Granger przez całą edukację szkolną, a tu nagle w drugim rozdziale części pierwszej, od tak jest dla niej miły i chce jej wybaczenia? Stara się jej pomóc z Ronem niemalże od razu, poważnie? Gdzie jest prawdziwy Malfoy?
Po trzecie – Ron. Ręcę mi opadły jak okazał się damskim bokserem i wrednym typem. Tyle w temacie.
Po czwarte – jedynym punktem, jaki Ci daje w tej kategorii jest wspaniałe oblicze Blaisa.

Anastasia Curs: Trochę brakuje mi słów… Zrobiłaś z Hermiony… Dziwkę, krótko rzecz biorąc. Już wiem, skąd się wzięło to określenie na tę postać – „fandomowa dziwka”. Raz do tego, raz do tego, tu kocha Malfoya, tu idzie spać z Krumem… Ambitnie, nie powiem, ambitnie. Zaakceptowałabym to, gdybyś rozwinęła psychologię, pokazała czytelnikowi sposób myślenia Hermiony, a nie tylko nieustająco jej łzy. Tak więc, gdyby to było tylko logicznie i poprawnie uzasadnione (mam na myśli – opisane) w tekście, nie miałabym problemu. Duży plus za postać Zabiniego – nie miałam wcześniej do czynienia z tekstami z nim, jako że takich w zasadzie nie czytam oprócz Blandy. Tu poprowadziłaś jego postać jednolicie, od początku do końca była jasno określona. 
Jedno zdanie o Malfoyu zapadło mi szczególnie w pamięć:
- Najpierw odeślę te rzeczy. No gotowe. - Zatarł ręce, kiedy po wypowiedzeniu zaklęcia, zakupy zniknęły. Uwielbiał być czarodziejem.
Uwielbiał być czarodziejem. <---- W tym momencie moje całe wyobrażenie Dracona legło w gruzach. Już prawie zaakceptowałam tę gruntowną przemianę, która występuję w chyba każdym Dramione, jakie przeczytałam. Tej już nie. Dlaczego? Malfoy nie myśli o tym, jak to dobrze, że jest czarodziejem. Malfoy jest czarodziejem. Malfoy jest Malfoyem, na miłość boską. Koniec. Kropka. To podkreślone przeze mnie zdanie jest uwielbiane przez większość autorów/autorek i nagminnie wykorzystywane. Dlaczego? Nie rozumiem. Czy Wy też, drogie autorki, idziecie ulicą i myślicie, jak to dobrze być człowiekiem? Mnie się to zbyt często nie zdarza.

3 pkt / 15 pkt

3. Poprawność językowa 

● Snovi: Nie wiem od czego zacząć, mówiąc wprost. Dialogi, powtórzenia, błędy interpunkcyjne, Powtórzenia tam się momentami sypały litrami: rozdział 1 część I, na samym początku w 3 zdaniach pod rząd powtórzyłaś cztery razy słówko „został”. Dialogi leżą, powinnaś poczytać trochę o zasadach. Sugeruję również oddzielać „myśli” autorów chociażby kursywą i proponuję wprowadzić akapity! Ogromnym plusem jest dla mnie to, że nie dostrzegłam wielu błędów ortograficznych.

Anastasia Curs: Poprawność językowa zostawia wiele do życzenia. Poszukaj poprawnych sposobów zapisywania dialogów. Większych błędów ortograficznych nie widziałam, interpunkcyjne… Trochę ich było. Trochę dużo. Powinnaś również powtórzyć składnię. Zdania pojedyncze mnie nie satysfakcjonują. Imiesłowy i zasady zapisywania ich oraz przecinki przy nich. Nie stosujesz akapitów. To bardzo boli przy czytaniu. Dodatkowo, mogłabyś zdecydować się, jak oddzielić lub opisać wydarzenia w czasie lub czas, którego nie opisałaś. Przykładowo, w rozdziale 2 części II oddzielasz dialog Hermiony z Blaisem i wyjazd dziewczyny słowami: „(te sześć dni później)”. Jest to niepoprawne. Proponuję jakoś opisać upływ czasu w tekście, choćby tak banalnymi słowami jak: „Następny tydzień minął jak z płatka i nim Hermiona zdążyła zauważyć, już musiała się pakować na misję.”. Opisać oraz zaznaczyć np. trzema wyśrodkowanymi gwiazdkami:


[tekst opowiadania]
***
            [tekst opowiadania]

2 pkt / 15 pkt

4. Oryginalność

● Snovi: Przeczytałam dużo Dramione i niestety, w tym nie dostrzegłam za wiele oryginalności. Może jedynie pomysł z tą ich wyspą. Sama utrata pamięci, a nawet „romans” z Krumem jest niestety tematem bardzo powszechnym, toteż nie za bardzo błysnęło mi coś oryginalnością w rozdziałach.

Anastasia Curs: Dużo pomysłów. I, jako że tekstów Dramione nie czytam, to nie miałam okazji spotkać się z wieloma z nich. Niektóre widziałam… Dlaczego wszyscy biorą za oczywistość, że Malfoy z Blaisem to dwaj najwięksi przyjaciele? U Rowling tego nie ma! Dlaczego w każdym tekście Draco z Zabini muszą iść na dziwki? Dorzucam do tego wymienione w punkcie wyżej zdanie. Wolę nie wspominać już o Hermionie… To by zajęło kolejną stronę.

3,5 pkt / 15 pkt


5. Punkty dodatkowe

● Snovi: Punkt dodatkowy za wytrwałość w prowadzeniu opowiadania – niemniej jednak, wróć proszę do poprzednich rozdziałów, popraw je, przeanalizuj. Podejmij się jakichś działań, bo uważam, że mimo wszystko Twoja twórczość ma potencjał.

Anastasia Curs: Punkt dodatkowy za długość ~~ mimo wszystko jak na razie jest to dość długie opowiadanie, mające wiele części. Jednak nie sugeruj się tym i nie rób teraz na siłę, tylko po to aby mieć więcej i więcej i jeszcze więcej. To błąd. Proponuję chociaż mniej więcej ujednolicić długość rozdziałów. Doradzam również zmianę wyglądu bloga. Odstrasza. Polityka – określona ilość komentarzy to nowy rozdział – też powinna zostać zmieniona. Dobre blogi, dobrzy autorzy tak nie robią, to żałosne.

2 pkt (max. 5) 


OCENA KOŃCOWA

13,5 pkt / 60 pkt


Carrie, musisz jeszcze włożyć ogromną ilość pracy w swojego opowiadanie, aby sprawić, że będzie ono bardzo dobre czy też znakomite.
Jednak mimo wszystko, trzymamy za Ciebie kciuki. Powodzenia!

W komentarzach zostawcie własną opinię na temat tego opowiadania! 


Dzisiejszą opinię pisały dwie oceniające. Tak też będzie w następnych ocenach.

2 komentarze:

  1. Ocena jak najbardziej sprawiedliwa. Autorka nie powinna mieć określonej ilości komentarzy. To nie wygląda najlepiej. Mam wrażenie wtedy , że autor/autorka piszą nie dla siebie tylko dla poklasku i jak największej ilości komentarzy. A to nigdy na dobre nie wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj ponownie przychodzimy z nową oceną - tym razem jest to ocena opowiadania DRAMIONE "Miłość jest największą magią".
    Nieprawidłowy myślnik. // Niepoprawny cudzysłów.

    Draco Malfoy'a
    Po co ten apostrof?

    Niestety w wyniku dawnych uraz Ślizgona z pewnym śmierciożercą
    W wyniku czego? ;D

    Arystokratę
    To pseudonim Malfoya? Jak inaczej wytłumaczysz zasadność wielkiej litery?

    Widać, że masz pomysł na to opowiadanie, choćby w sumie rozdziałów
    Lolwut. Napisz to jeszcze raz, tylko po polsku, nie polskiemu.

    Jednakowoż, proszę Cię o to
    Zbędny przecinek.

    Ron jako ten zły, Draco Malfoy, czarodziej, któremu od urodzenia wpajano, że mugole są gorsi, siedzi z Blaisem Zabinim w mugolskim klubie, pijąc piwo, Hermiona jako super laska, malująca się i ubierająca wyzywające ciuchy
    Przed Draco i Hermiona zamiast przecinków powinny być średniki.

    Bohaterowie, to moim zdaniem dno.
    Kolejny zbędny przecinek.

    Zmieniłaś całkowicie książkową postać Hermiony, w tanią panienkę
    I jeszcze jeden.

    taki Snovi-twór językowy
    Lolnope, wpisz sobie w Google mugglephobia. ;)

    a tu nagle w drugim rozdziale części pierwszej, od tak jest dla niej miły
    I jeszcze jeden zbędny przecinek. // Ot tak.

    Ręcę mi opadły jak okazał się damskim bokserem
    Tu natomiast brakuje jednego przed jak. // Ręce.

    jedynym punktem, jaki Ci daje w tej kategorii jest wspaniałe oblicze Blaisa.
    Przecinek przed jest. // Daję. // Blaise'a. // Sens zdechł. Wg tego zdania oblicze Blaise'a jest punktem. ;D
    Poprawka: jedny punkt, jaki Ci przyznaję w tej kategorii, jest za wspaniałą kreację Blaise'a (bo raczej nie za jego facjatę, no, chyba że jednak tak...).

    Zrobiłaś z Hermiony… Dziwkę, krótko rzecz biorąc.
    Po wielokropku małą literą. // Krótko mówiąc raczej.

    która występuję w chyba każdym Dramione
    Występuje.

    Poprawność językowa zostawia wiele do życzenia.
    Pozostawia.

    Imiesłowy i zasady zapisywania ich oraz przecinki przy nich.
    Imiesłowy co?

    Nie stosujesz akapitów. To bardzo boli przy czytaniu. [itp.]
    A podobno cię zdania pojedyncze nie satysfakcjonują. ;)

    dialog Hermiony z Blaisem
    że Malfoy z Blaisem
    Blaise'em.

    choćby tak banalnymi słowami jak
    Przecinek przed jak.

    pakować na misję.”.
    Lol, co to za podwójna kropka? Ta sprzed znaku zamknięcia cudzysłowu jest do wyrzucenia.

    Draco z Zabini
    Albo Draco i Zabini, albo Draco z Zabinim.

    Wolę nie wspominać już o Hermionie… To by zajęło kolejną stronę.
    Lol, bo przecież nie na tym polega ocenianie. Oh, wait...

    Punkt dodatkowy za długość ~~ mimo wszystko jak na razie jest to dość długie opowiadanie
    Wtf z tymi tyldami? Nie mów, że to miał być myślnik. // Jak na razie to wtrącenie, które powinno być wydzielone przecinkami.

    tylko po to aby mieć więcej i więcej i jeszcze więcej.
    Przecinki przed aby i drugim i.

    musisz jeszcze włożyć ogromną ilość pracy w swojego opowiadanie
    Swoje.

    Jednak mimo wszystko, trzymamy za Ciebie kciuki.
    Brakuje przecinka przed mimo.

    OdpowiedzUsuń

Niah | Akinese | Credits: X, X