tag:blogger.com,1999:blog-7966285077673676834.post8656546085177789764..comments2023-10-14T10:04:32.551+02:00Comments on Stowarzyszenie Księcia Półkrwi: MnZ dla Mattie.123http://www.blogger.com/profile/10428104700461645066noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7966285077673676834.post-2595485202449845802016-03-23T21:00:07.091+01:002016-03-23T21:00:07.091+01:00Jeszcze raz przepraszam Cię, Cecily, za tak późny ...Jeszcze raz przepraszam Cię, Cecily, za tak późny odzew i mogę użyć wymówki matury (ha, chemia w piątek trzynastego może być usprawiedliwieniem, co?), ale ciągle to mówię, wiec wymówki nie będzie. <br />Przede wszystkim bardzo Ci dziękuję za napisanie, bo to Twoja pierwsza na SKP, prawda? I jeszcze wzięłaś na swoje barki ff slashowy, a jak wiadomo – nie dla każdego te pairingi są, znaczy do pisania. Wow, i +18. Cieszę się. <br />Bardziej mi się podoba tutaj Lucjusz niż Severus, prawdę mówiąc. Znaczy tak – nie mówię, że mi się nie podoba, ale w porównaniu do Lucjusza wyszedł, no, blado. Nie bardzo czuć ten jego charakter. Podobał mi się ten zachwyt Seva, gdy domyślił się, że Malfoy wstąpił w szeregi śmierciożerców, ale ten, on pokazywał ten znak w drzwiach? Bądź co bądź to bardzo nieuważne z ich strony. <br />Ja tam nie rozumiem, w czym niby ślub przeszkadza :P Arystokrata bez kochanki/kochanka? I to bogaty arystokrata? Śmiało mogli kontynuować swój związek, ale i tak lubię takie rozwiązanie. No przecież muszą się rozstać. Bo ja zwyczajnie lubię ich nie w stałym związku, a właśnie mających romans, przemawia do mnie, więc podoba mi się to rozwiązanie. <br />Pisząc +18 niekoniecznie miałam na myśli seks, wiadomo tym się kojarzy, ale nie byłabym zawiedziona, gdyby nie wiem, obcinali języki, torturowali mugoli, a później poszli się napić herbaty. Nie wiem, czy to nie ciut sadystyczne, ale why not :P No bo tak serio, wybacz, że to mówię, bo nie powinnam może narzekać, skoro ktoś poświęcił swój czas i pracę na napisanie dla kogoś, ale to ich zbliżenie nie wyszło. Zdaję sobie sprawę, że takie rzeczy pisze się trudno, przynajmniej moim zdaniem, bo jeszcze takich się podjęłam, ale czytałam wiele i spotkałam się z dobrymi opisami, tutaj zabrakło zdecydowanie opis tych ich uczuć, no bo to jest taki akt pożegnania, prawda? Więc jest pole do popisu, tego mi właśnie zabrakło, scena wyszła blado po prostu. <br />Ślub mi się podoba, to że Snape na niego przyszedł, ale został w ukryciu i uciekł też, bo brzmi realnie i biorę to w ciemno nawet. <br />Tekst czytało mi się bardzo przyjemnie, bez większych zgrzytów, nie było ciężkiego języka ani tego typu opisów, przez co stałoby się nużące. Z całą pewnością masz niebanalny styl, ale musisz go podszlifować i skupiać się też na przemyśleniach, bo w obliczu rozstania nie było obawy, żalu. Zgoda, wiedzieli, że to nadejdzie, ale chyba naturalną reakcją jest pojawienie się takich myśli. Nawet głupie: „szkoda, że to już koniec, było dobrze”. <br />I nadal podtrzymuje, że Lucjusz się udał, bo wchodzi, bierze, co mu się podoba, nie pyta o zgodę. I jeszcze zrobi to z typowym dla siebie dźwiękiem. <br />Jeszcze raz powtórzę, że mi się podobało, jestem bardzo wdzięczna, że dla mnie napisałaś, bo ja sama chyba bym się nie odważyła podjąć ten pairing. Mam nadzieję, że pisanie tutaj, na SKP, wiele Ci da, że się rozwiniesz (bo kojarzę Twój nick, nie udzielałaś się na katalogu Granger?) i tego też Ci życzę. Poza tym mnóstwa weny i czasu. <br />Pozdrawiam ciepło, Acrimonia. <br /><br />PS. Ach, no bo ja sobie wróciłam do starego Nicka jakby coś, bo i tak każdy ciągle Acri, Acri, więc tak wyszło. But it’s me. <br />Acrimoniahttps://www.blogger.com/profile/17999824593353772779noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7966285077673676834.post-63489232077230406612016-03-22T18:59:37.075+01:002016-03-22T18:59:37.075+01:00Dziękuję za miniaturkę <3
No Ana mnie poganiał...Dziękuję za miniaturkę <3<br /><br />No Ana mnie poganiała już, ja skomentuje, serio. Dzisiaj jeszcze, prawdopodobnie. Może w nocy. Przeczytałam, ale wypowiem się później. Matura mną rządzi, kajam się. :c<br /><br />Mattiehttps://www.blogger.com/profile/08503512786930020005noreply@blogger.com