Pożegnanie?

Cześć wszystkim! 

Z tej strony Jazzy.  Bardzo przeżyłam to, co się stało i nie jest mi łatwo opowiedzieć Wam w skrócie co się w ostatnim miesiącu wydarzyło. Ani odpowiedzieć na pytanie, czy blog będzie nadal funkcjonował...

Jak niektórzy z Was zdążyli zauważyć, SKP jakiś czas temu zrobiło wielkie otwarcie, ale nie swoje, a... SPF. Społeczności Płonącego Feniksa.

Było to połączenie z innym katalogiem. Skąd taki pomysł? Martwił nas bardzo brak aktywności i komentarzy. Gdy po wielu tygodniach siedzenia przed komputerem i przenoszenia opowiadań, tworzenia nowych zakładek, blog został opublikowany, pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Nie wytrzymałyśmy presji i odrzuciłyśmy wszystko, co zostało stworzone.

W kolejnych dniach ponownie trzeba było edytować zakładki, sortować posty, etykiety i strony. I SKP wróciło. Jeśli pojawiają się błędy, złe podlinkowanie czy dziwny wygląd — dajcie nam znać, a powoli będziemy wszystko naprawiać.

Niestety nadchodzi też zła wiadomość. Chriss, założycielka SKP — musi odejść. Tak, zostaję wraz z Rose i Aranel (naszą kochaną betą) sama. Naprawdę nie wiem, czy we trójkę uda nam się przywrócić stowarzyszenie do życia... Dziewczyny wciąż powtarzają, by się nie poddawać, ale ja... nie wiem, co o tym myśleć. 

Jeśli znajdzie się ktoś kto chciałby nam pomóc, może śmiało napisać na naszego maila.

A co Wy o tym wszystkim myślicie? 

Jazzy